Hej <w takim troszku smutniejszym tonie> byłam świadoma, że TO się zbliża. Najpierw powoli, później coraz szybciej, aż w końcu muszę to napisać... na jakiś czas biorę "wolne" od pisania.
Przyznam szczerze, że mając wolną chwilę nie chce mi się siadać i patrzeć na literki, czy wymyślać dialogi. Chyba ostatnio też było widać tę niechęć, mam nadzieję, iż nie odbijało się to na rozdziałach. Mam taki zwyczaj, że wieczorami często myślę o fabule, postaciach i innych temu podobnych rzeczach. Zastanawiam się jak połączyć różne wątki i co należy doprecyzować. Trochę to głupie, ale obecnie jestem trochę zmęczona Fairy Tail i światem, który stworzyłam.
Bardzo dziękuję osobom komentującym, bo widząc nową opinię często mam ochotę rzucić wszystko i zacząć pisać, ale.... ale wtedy mam w głowie pustkę.
Może chodzi też o szkołę? Teraz zaczyna się najgorszy okres w całym roku jeżeli chodzi o oceny. I jakby na to nie patrzeć odchodzi mi masa przedmiotów, które będą na świadectwie maturalnym. Dodatkowo zaczęłam biegać (podobno w zdrowym ciele zdrowy duch!) a na to również codziennie schodzi mi minimum godzina. Więc kiedy dodać do siebie szkołę, naukę i pracę domową, biegi, angielski i inne zdarzenia na które nie mam wpływu wychodzi na to, że ok. 18.00-19.00 mam wolny czas i marzę tylko o tym, żeby nie robić niczego, co wymaga myślenia.
Dlatego też przemyślałam chwilowe zawieszenie bloga. Nie mam pojęcia ile ono potrwa. Prawdopodobnie do momentu, aż odzyskam chęci, które miałam jeszcze przed rokiem.
Jakby się nad tym zastanowić często zmieniam wiodące hobby. Bez obaw i tak do wszystkiego wracam, dlatego któregoś dnia powrócę....
Oby z nową siłą, weną i pomysłami.
Mam również nadzieję, że nie zapomnicie o Sercu Smoka i pewnego dnia zajrzycie tu ponownie! Do zobaczenia wszystkim za kilka tygodni!
.
.
.
PS. Ostatnia wycieczka była do studia Twoja Twarz Brzmi Znajomo ;)
Ta, no i oczywiście czytałam ten post kilka dni temu, ale byłam padnięta i nie napisałam komentarza *facepalm*
OdpowiedzUsuńW każdym razie - bierz przerwę, jeśli potrzebujesz, doskonale cię rozumiem, bo też z hobby mam fazy, potem przestaję to robić, a potem do tego wracam tak czy siak, ale mam nadzieję, że nie będzie ona trwać jakoś bardzo długo ;) Jeśli tak, no to trudno, poczekam, ale nadzieję wciąż mam ;3
No i wow, nigdy nie byłam w żadnym programie za kulisami, ale pewnie było fajnie ;D
Ta, no i oczywiście czytałam ten post kilka dni temu, ale byłam padnięta i nie napisałam komentarza *facepalm*
OdpowiedzUsuńW każdym razie - bierz przerwę, jeśli potrzebujesz, doskonale cię rozumiem, bo też z hobby mam fazy, potem przestaję to robić, a potem do tego wracam tak czy siak, ale mam nadzieję, że nie będzie ona trwać jakoś bardzo długo ;) Jeśli tak, no to trudno, poczekam, ale nadzieję wciąż mam ;3
No i wow, nigdy nie byłam w żadnym programie za kulisami, ale pewnie było fajnie ;D
Gratuluję! Zostałaś nominowana do Liebster Award!
OdpowiedzUsuńPo szczegóły zapraszam tutaj: http://deathschool-fairytail.blogspot.com/